Tagi

, , , , , , ,

Znajduję plusów tego audiobooka mnóstwo i tylko jeden minus. A mianowicie taki, że dalszej części sagi „Korony śniegu i krwi” w wersji audio brak. Opisać tego audiobooka jednym zdaniem? Cudowna przygoda!!!

korona-sniegu-i-krwi-audiobookmania

ocena: 10/10

autor: Elżbieta Cherezińska

lektor: zespół aktorów

wydawnictwo: Zysk i Sp-ka

czas trwania: ponad 30h

Reddidit ipse potens vitricia signa Polonis” – czyli „Sam Najwyższy przywrócił Polakom zwycięskie znaki”. To napis z pieczęci Przemysła II.

Skoro Najwyższy coś przywrócił, to znaczy, że musiano to coś stracić. Skoro sam król umieszcza taki napis na pieniądzu, to znaczy że musiało to być dla niego „dość istotne”. Bóg przywrócił nam zjednoczoną ojczyznę, której Polacy nie mieli wówczas dłużej niż za czasów mających nastąpić pół millenium później słynnych rozbiorów. Wielkie wydarzenie zasługujące na „wielkiego” audiobooka.

korona-sniegu-i-krwi_pieczec_przemyslaw_2-audiobookmania-x1

Słuchając tej audio-książki byłem i księciem Przemysłem II, i Władziem Łokietkiem czy księciem Bolesławem. Mało tego byłem w Polsce XIII wieku. Tak, byłem tam, dotykałem ubrań książąt, wieczerzałem z nimi i słuchałem ich muzyki. Powiem więcej kochałem się z księżniczkami Starej Polski i modliłem ze świętą Kingą. Wąchałem i rozkoszowałem się obecnością „zielonych” panien Starszej Krwi. Ach, cudowne 30 godzin z „dzieckiem” Pani Elżbiety Cherezińskiej. Dzieckiem, które okazało się właśnie tym „wielkim” audiobookiem.

Parę słów o autorce. Dla mnie jest to odkrycie roku! Nie czytam książek tylko je słucham, więc zaistnienie jakiegoś pisarza mogę w swojej świadomości zanotować dopiero po wysłuchaniu jego książki w wersji audio. I tak, Pani Elżbieta popełniła już kilka pozycji i była znana na rynku wydawniczym od kilku lat, jednak podobno dopiero po ukazaniu się „Korony śniegu i krwi” stała się rozpoznawalną i docenialną (jest takie słowo?) autorką. Więcej o pisarce na lubimyczytać.pl

korona-sniegu-i-krwi-audiobookmania-x2-cherezinska

Zanim opowiem coś więcej, chcę od razu zaapelować – nie zostawiajcie mnie w tęsknocie za Jakubem Świnką, Jemiołą czy Władkiem Łokietkiem. Szanowny Panie Zysk, apeluję do Pana o udźwiękowienie dalszych wydarzeń i losów bohaterów cyklu „Odrodzone królestwo”. „Niewidzialna korona” czyli tom II, woła i prosi o zapis audio. My, audiobookmania, do tego wołania się dołączamy!

Przejdźmy z powrotem do „Korony…”. Porównanie do Trylogii Husyckiej nasuwa się samo. Wielki pisarz – wielkie dzieło. Wersja audio „Narrenturmu” i jego braci to dzieło epokowe – każdy to wie. W porównaniu z tymi audiobookami wersja audio „Korony śniegu i krwi” wcale nie jest gorsza.

Moje zachwyty rozpoczynają się już od okładki, z której spogląda na mnie mało znany polski król otoczony walecznym orłem.

Spis aktorów tej mega-produkcji nie jest może powalający – dlatego też moja ocena ich popisów aktorskich jest tak duża – ekipa aktorów po prostu uniosła ciężar odpowiedzialności, dała radę. Wystarczy gdy wspomnę narratora i jego charakterystyczny styl i manierę:

korona-sniegu-i-krwi-audiobookmania-x3-radkowski-krzysztofPan Krzysztof Radkowski – dla mnie to wielkie odkrycie. Bo usłyszeć go jeszcze można jedynie w audiobooku dla dzieci „Stoliczku nakryj się”. A szkoda. Poza tym jako aktor występuje w filmach, sporadycznie w serialach oraz użycza głosu w dubbingowanych filmach.

Inni aktorzy: Łukasz Chruszcz jako książę/król Przemysł II (kto do cholery pamięta, że mieliśmy króla o takim imieniu) – rewelacja. Radosław Elis jako duchowny Jakub Świnka o tajemniczej przeszłości, wielkiej pobożności i niefortunnym nazwisku. Ewa Szumska jako jedna z kilku żon księcia Starszej Polski. A w ogóle co to jest ta „Starsza Polska”. Tadeusz Falana – jako książę pomorski Mściwój. Małgorzata Łodej-Stachowiak w roli świętej Kingi, której autorka przydała niesamowite umiejętności lewitacji czy ujawniania prawdy.

Nie ma może aż tylu dźwięków w tle, ale jest muzyka Tadeusza Gauera, która przeplata całą powieść swą elastycznością i dopasowaniem do każdej sytuacji.

U Sapkowskiego napotykamy tło historyczne dla dominujących wydarzeń zmyślonych i fantastycznych. U Cherezińskiej jest na odwrót – i to właśnie mój zachwyt numer dwa – fantastyka nie ciśnie się przed szereg. Jest w tle dla wydarzeń historycznych. Mamy wątek ludzi „starszej krwi”. Leśne panny o cudownej urodzie, ich magia, uroki i widzenie przyszłości. Wilkołak oraz złote i zielone smoki z Czerska czy łuski smocze pod Wawelem. Biskup polski znający osobiście papieża. Tajemniczy i potężny miecz Piastów (króla Bolesława Chrobrego) – Szczerbiec czy może pochodzić od króla Brytanii, którego potomek uciekł i skrył się u dawnych Piastów?

Sama historia ubrana w domysły: Mamy intrygę Vatykańską. Spiski naszych sąsiadów. Działania militarne i obyczajowe wydarzenia z życia Piastów. 

No właśnie, pada mit Piastów jako szlachetnych i dobrych władców. Pomijana prawda o ich morderczych obsesjach, o żądzy władzy i wadach z całą bezwzględnością jest ujawniona przez Panią Elżbietę, która spędziła długie godziny wertując źródła historyczne i wydobywając najróżniejsze „perełki” z zakurzonych stronic historii.

Kolejny mój zachwyt to herby poszczególnych Piastów i innych europejskich rodów szlacheckich. Na herbach Orły, Gryfy, Smoki, Lwy. Zwierzęta te ożywają i są codziennością w życiu wysoko urodzonych. Fruwają w ich komnatach. Biorą udział w ich bitwach. Zanurzają się w miłosnych uściskach z herbowymi zwierzętami szlachetnych księżniczek. Słucha się tego rewelacyjnie

korona-sniegu-i-krwi-audiobookmania-rozbicie-dzielnicowe-mapa

Co jeszcze mogę napisać by nie przedłużać? Jedynie o co tu chodzi. Mamy rozpad Królestwa Polskiego po śmierci Krzywoustego Bolesława. Trwa to już ponad sto lat. Tron w Gnieźnie stoi pusty. Gniezno traci na znaczeniu. Piastowie ze wszystkich księstw szanują się i nienawidzą zarazem. Nikt nie kwapi się do zjednoczenia prócz wizjonerskiego księcia Bolesława z Wielkiej Polski. Czy uda mu się zjednoczyć potomków króla z 20-złotowego banknotu? Znamy historię i wiemy, że nie. Ale czy uda mu się zrealizować jego plan dla Polski?

Niesamowita lekcja historii z odrobiną fantazy! Od dziś moim ulubionym królem Polski jest Przemysł II a ewentualnym córkom, już postanowiłem, dać na imię Lukardis oraz Rikissa.

Bardzo polecam,

audiobookowy mol.

Ps. God save the king i „nie daj Boże zjazd Piastowski”!

Ps. 2. Jeśli nadal nie zachęciłem cię do wysłuchania tego audiobooka, to może przekona cię wywiad z samą autorką. Kliknij obrazek poniżej.

korona-sniegu-i-krwi-audiobookmania-x2